Jak poprawić apetyt u dziecka?

Dopilnowanie tego, aby dziecko odżywiało się prawidłowo, jest szczególnie ważne w pierwszych latach jego życia, tak samo jak w okresie szkolnym i w czasie dojrzewania. To niezwykle istotne, by wraz z pokarmem do każdego młodego organizmu została dostarczona odpowiednia dawka wartości odżywczych, dzięki którym kształtowane jest całe ciało, ale również odporność.

Gdzie można doszukiwać się podłoża braku apetytu u dzieci?

Trzeba przyznać, że w erze niejadków bardzo często trudno dogodzić dziecku i stworzyć dla niego jadłospis, przy którym wszystko zjadałoby chętnie. Czasem występują natomiast problemy z samym apetytem i łaknieniem, co również zniechęca dziecko do jedzenia. Co zatem można zrobić, by poprawić apetyt u dziecka?

Jedną z kluczowych kwestii jest upewnienie się, iż problem niejadka nie jest jedynie pozorem. Musisz pamiętać, że dzieci do trzeciego roku nie jedzą dużo, ponieważ nie pozwala im na to anatomicznie mniejsza pojemność żołądka. Dlatego tak ważne jest, by dostosować porcje dziecka względem jego wieku i potrzeb.

Prawdziwy, ale i dosyć częsty problem pojawia się nieco później, do piątego roku życia. Właśnie wtedy u wielu pociech następuje niechęć do próbowania nowych potraw, czy  wspomniany już brak apetytu. Czasem spowodowane jest to naturalną reakcją organizmu, kiedy to młody człowiek odrzuca nowe pokarmy, podświadomie uruchamiając mechanizm obronny przed nieznanym. Trzeba jednak wtedy trzymać rękę na pulsie, gdyż tego typu fobia pokarmowa może powodować niedożywienie, niedobory witamin i składników odżywczych, które potrzebne są dziecku do prawidłowego wzrostu i rozwoju.

Posiłek – rytuał, który często jest zaniedbany

Zauważasz brak apetytu u dziecka? Co robić, aby zachęcić dziecko do jedzenia i próbowania nowych potraw, czy zwiększenia porcji do poziomu adekwatnego do jego potrzeb rozwojowych i zapotrzebowania energetycznego?

Zobacz też:  Dietetyk premium – poznaj kulinarne zakątki świata

Bardzo ważne znaczenie ma sam posiłek. Z tego też względu postaraj się wprowadzić regularne godziny zasiadania do stołu, a co ważne – wspólnie w rodzinnym gronie. Nie pospieszaj dziecka, nie serwuj mu jedzenia „w biegu” w nieregularnych odstępach czasu, gdyż wtedy może dojść do zaburzeń łaknienia. Jeśli dziecko jadło niecałą godzinę lub dwie temu, może nie odczuwać głodu po obiedzie i nie mieć ochoty na następną porcję jedzenia.

Lepszym pomysłem jest przygotowanie kilku mniejszych porcji, po które dziecko chętniej sięgnie, aniżeli trzech posiłków z obficie zapełnionymi talerzami. Jeśli dziecko jest niejadkiem, od razu na początku posiłku zniechęci się i być może całkiem odmówi jedzenia.

Należy także pamiętać, iż prawidłowych nawyków odżywiania dziecko uczy się od swojej rodziny – poprzez obserwację. Ponadto widząc, iż posiłek jest przyjemnym, rodzinnym doświadczeniem, a nie czasem wypełnionym stresem i napięciem spowodowanym koniecznością zjedzenia wszystkiego, co znajduje się na talerzu, istnieją większe szanse, że dziecko będzie miało pozytywne skojarzenia jedzeniem.

Różnorodność posiłków i podjadanie między nimi

Jeżeli niejadek zostanie postawiony przed faktem dokonanym i brakiem wyboru, zaserwowane danie może mu się nie spodobać i nie będzie chciał go próbować. Dlatego też tak ważne jest, by w czasie, kiedy dziecko boryka się z niechęcią do jedzenia urozmaicać jego posiłki, okazywać mu, że jedzenie nie jest niczym złym, może być podane w estetyczny, ciekawy sposób. Nawet dorośli najpierw „jedzą oczami”, dlaczego zatem nie wykorzystać tej sztuczki? Jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat żywienia u dzieci, dodatkowe porady znajdziesz na Aptelia.pl.

Kolejny aspekt to podjadanie między posiłkami. Zrozumiałe jest, że po kilku kostkach czekolady, czy innych słodkich przekąskach apetyt na coś pożywnego zmaleje. Dlatego też lepiej zrezygnować z nich, serwując dziecku pięć zdrowych porcji jedzenia dziennie. Jeśli jednak ewidentnie dziecko jest głodne, lepiej, aby zamiast słodkich smakołyków sięgnęło po kawałek jabłka, czy inne pyszne alternatywy.

Zobacz też:  Wielbłądzie mleko - czy to napój przyszłości?

Artykuł promocyjny



Zobacz także:
Archiwum: kwiecień 2023

Dodaj komentarz